Bez tytułu
Komentarze: 2
I co teraz...? Jestem w krytycznej sytuacji, w dołku bez wyjścia... Mam dość codzienności, bólu i rozpaczy, ukrywam się przed samym sobą i nie potrafie sobie z tym poradzić, a może ona ma rację, ale ja też, chyba... A może to wlaśnie ja popełniam błąd? Kurwa, ale jestem głupia!!!
Dodaj komentarz